LONDYN 2018 - ciąg dalszy
Hejka, zapraszam Was do drugiego już posta o mojej podróży do Londynu.
W ostatniej części opowiedziałam Wam o sprawach organizacyjnych, ale teraz skupię się na odwiedzonych miejscach, moich odczuciach i przemyśleniach.
Nie będę Wam opisywać dokładnie każdego miejsca, ponieważ po zdjęciach na pewno je rozpoznacie . Na tym wyjeździe nie skupiałyśmy się na dogłębnym zwiedzaniu, lecz na zobaczeniu flagowych obiektów tego miasta. Ubolewałam, że w czasie naszego pobytu jeden ze słynniejszych zabytków, czyli Big Ben, był w remoncie i nie mogłyśmy zobaczyć jego całej okazałości. Jednak byłam bardzo zadowolona, że miałam okazję przyjrzeć się w rzeczywistości słynnych na całym świecie miejscom, takim jak: London Eye, Tower Bridge, Harods, Buckingham Palace czy londyńskie budki telefoniczne.
Chociaż była to krótka podróż, ponieważ w Londynie spędziłam jedynie kilka dni, na pewno zapamiętam ją bardzo pomyślnie. Mam nadzieję, że ten post Wam się spodobał. Buziaki❤
Komentarze
Prześlij komentarz